czwartek, 20 lutego 2014

Prolog

- Ginny, kochanie! Za 10 minut musimy wyjść! - przedstawiam Wam mojego tatę
- No to ubierz tę koszule! I od razu zjedz śniadanie! - a to moja mamusia
10 minut później:
Mój ukochany braciszek  jak zwykle jest pierwszy z nas. Ubrany, przylizany... znaczy uczesany! No wiecie o co mi chodzi xD. Moja siostra Lily stoi w łazience godzine i się tam przebiera. Nie wiem po co, przecież i tak późnej się przebieramy w szaty. Ale jest ruda no i wiecie jakie są rude... ale ona jest inna! Miła! XD To oczywiście nie pasuje ale i tak ją kocham! Taa nie jestem jakiś tam uczuciowy czy coś, bo w końcu jest się tym Casanovą Hogwartu! Dostałem od fanek chyba z 200 listów w wakacje, a moi przyjaciele mnie jeszcze dobili. 
Nagle drzwi największej sypialni się otworzyły:
Stała tam postać...wysoki, przystojny  chłopak, z niebieską piżamką w żabki. 
No... to jestem właśnie ja ;_; 
Mam kruczoczarne włosy, czekoladowe oczy i zabójcze usta XD. Ogólnie to jestem fajne i... skromny.
Dzisiaj właśnie zaczynam 5 rok w Hogwarcie.
Zostałem oczywiście przydzielony do Gryffindoru. Tak samo mój młodszy brat i siostrzyczka. W ogóle to jesteśmy taką rodziną Gryfonów. Jestem w drużynie Quidditcha na pozycji szukającego, tak jak mój tata. No mam jednak coś po nim.. oprócz tych włosów! Ja, Charles Rogers William Johnson i Philipe Nox jesteśmy pogromcami Hogwartu no i oczywiście Filch'a. Zwani oczywiście jako...HUNCWOCI! (tak tak ściągnęłam Huncwotów z Jamesa, Syriusza, Remusa i Petera ale to taka młodsza wersja - od autorki)
A tak to jestem James Syriusz Potter a to moja historia.